[Zakończony] RPG Screenshot Contest - zgłoszenia/entries
11-12-2016, 00:28:55 #61
Character:
Hamrock
Server: Unitera
![[Image: 1127_101216_224129.png]](https://rookie.com.pl/gallery/1127_101216_224129.png)

Server: Unitera
![[Image: 1127_101216_224129.png]](https://rookie.com.pl/gallery/1127_101216_224129.png)
There was an old legend of a treasure hidden in the Liberty Bay, rumors say it is the treasure of the fearsome pirate Valentine... The rumors also said that the treasure was being guarded by a dark creature.
Two treasure hunters were coming close to finding out where the treasure was hidden. But they were worried about the rumors of the creature who guarded the treasure, so they decided to hire a Knight to protect them from the terrible creature and to escort them in case of anyone try to steal their treasure, That's where I got into the story.
After much searching for clues the treasure hunters found out where the treasure was, We went to the place, it was a cave not far from the city, we had to dig a lot until finally we found a room with several gold chests, we could hardly believe that after so long we had finally found the treasure.
But the happiness lasted little because when touched in the treasure a Demon was summoned, was the dark creature of the rumors. The moment it appears there has a bang and the walls of the cave collapsed, killing the buried treasure hunters, I was lucky because I was outside the treasure room, I could only stand there watching that terrible scene without being able to do anything. And now there is no way known to enter the room...
Two treasure hunters were coming close to finding out where the treasure was hidden. But they were worried about the rumors of the creature who guarded the treasure, so they decided to hire a Knight to protect them from the terrible creature and to escort them in case of anyone try to steal their treasure, That's where I got into the story.
After much searching for clues the treasure hunters found out where the treasure was, We went to the place, it was a cave not far from the city, we had to dig a lot until finally we found a room with several gold chests, we could hardly believe that after so long we had finally found the treasure.
But the happiness lasted little because when touched in the treasure a Demon was summoned, was the dark creature of the rumors. The moment it appears there has a bang and the walls of the cave collapsed, killing the buried treasure hunters, I was lucky because I was outside the treasure room, I could only stand there watching that terrible scene without being able to do anything. And now there is no way known to enter the room...
(This post was last modified: 11-12-2016, 00:42:33 by Hanrock.)
11-12-2016, 23:12:07 #63
RPG Screenshot Contest ss. Każdego roku przychodzi okres, w którym z seryjnego mordercy wszelakich tibijskich potworów zamieniamy się w świątecznego dekoratora wnętrz. Co zrobić gdy nie można jeszcze kupić choinki? Sam stań się choinką.
Nick: Anaven
Świat: Secura
Nick: Anaven
Świat: Secura
![[Image: 58f4e4850.png]](https://rookie.com.pl/gallery/58f4e4850.png)
11-12-2016, 23:42:24 #64
Name: Yokozyna
Server: Candia
Entry no. 1:
"The beginnings of McRonald's"
![[Image: 1128_111216_223122.png]](https://rookie.com.pl/gallery/1128_111216_223122.png)
"All we need is your signature and we can start selling your burgers at Frodo's"
Donald McRonald prawdpodobnie nie zdawał sobie wtedy sprawy z tego, jak ważny był to dzień. I jak ważny był to podpis.
Poczciwy i niezbyt urodziwy Ronald sądził, iż sprzedając burgery wedle przepisu swojej żony (jeszcze poczciwsza i jeszcze brzydsza Sherry) chwycił tibijskich bogów za nogi.
Burgery stały się tak wielkim przebojem, iż szybko zaczęły podbijać kolejne miasta. Po kryjomu zajadały się nimi nawet elfy z Ab'dendriel. Knajpa u Frodo wnet okazała się za mała, a pan McRonald otworzył sieć tawern pod własnym szyldem: McRonald's.
Można więc powiedzieć, że Donald nie tyle chwycił wtedy tibijskich bogów za nogi, co ściągnął z nich demon bootsy.
Entry no. 2:
"Foreigner"
![[Image: 1128_111216_225947.png]](https://rookie.com.pl/gallery/1128_111216_225947.png)
Wondering what has happened? Why he's dead? Try to guess and then read on.
Ready? Alright. Here's what happened.
This poor guy was a traveler from another world. It was his first visit to Tibia. He asked for an audience with the king. He waited patiently. He wanted to tell King Tibianius about his world, ask him about Tibia, he was full of ideas of how Tibia and his world could benefit from mutual trade and exchange of knowledge. When finally it was his turn his heart started to beat faster. He took slow steps and found himself in front of the king. He took a bow and hailed the king. He opened his mouth and said:
"Hail to the beloved King Tibianus. I come from far away. My name is Ho Lee Fuk and I..."
He didn't finish. Hursky and Stutch, the guards who were trained to punish the blasphemers who insult the king or swear in front of him acted like those machines you can find in Yalahar - automatically, absently, without considering the fact that it was a foreigner. He died on the spot. Even Norf couldn't help him.
Server: Candia
Entry no. 1:
"The beginnings of McRonald's"
![[Image: 1128_111216_223122.png]](https://rookie.com.pl/gallery/1128_111216_223122.png)
"All we need is your signature and we can start selling your burgers at Frodo's"
Donald McRonald prawdpodobnie nie zdawał sobie wtedy sprawy z tego, jak ważny był to dzień. I jak ważny był to podpis.
Poczciwy i niezbyt urodziwy Ronald sądził, iż sprzedając burgery wedle przepisu swojej żony (jeszcze poczciwsza i jeszcze brzydsza Sherry) chwycił tibijskich bogów za nogi.
Burgery stały się tak wielkim przebojem, iż szybko zaczęły podbijać kolejne miasta. Po kryjomu zajadały się nimi nawet elfy z Ab'dendriel. Knajpa u Frodo wnet okazała się za mała, a pan McRonald otworzył sieć tawern pod własnym szyldem: McRonald's.
Można więc powiedzieć, że Donald nie tyle chwycił wtedy tibijskich bogów za nogi, co ściągnął z nich demon bootsy.
Entry no. 2:
"Foreigner"
![[Image: 1128_111216_225947.png]](https://rookie.com.pl/gallery/1128_111216_225947.png)
Wondering what has happened? Why he's dead? Try to guess and then read on.
Ready? Alright. Here's what happened.
This poor guy was a traveler from another world. It was his first visit to Tibia. He asked for an audience with the king. He waited patiently. He wanted to tell King Tibianius about his world, ask him about Tibia, he was full of ideas of how Tibia and his world could benefit from mutual trade and exchange of knowledge. When finally it was his turn his heart started to beat faster. He took slow steps and found himself in front of the king. He took a bow and hailed the king. He opened his mouth and said:
"Hail to the beloved King Tibianus. I come from far away. My name is Ho Lee Fuk and I..."
He didn't finish. Hursky and Stutch, the guards who were trained to punish the blasphemers who insult the king or swear in front of him acted like those machines you can find in Yalahar - automatically, absently, without considering the fact that it was a foreigner. He died on the spot. Even Norf couldn't help him.

Użytkownik roku 2017

11-12-2016, 23:49:04 #65
![[Image: 313_111216_235224.png]](https://rookie.com.pl/gallery/313_111216_235224.png)
Character: Mu
Server: Efidia
(This post was last modified: 11-12-2016, 23:54:54 by Dark Gladir.)

Troll

11-12-2016, 23:50:11 #66
Postać:
Bogus Apocalypse
Zgłoszenie nr 8:
Mnich Oldrak znajdujący w świątyni na Polach Spustoszenia, ostrzega wędrowców przed nieumarłymi stworami kręcącymi się przy świątyni. Jednak doświadczony druid Bogus Apocalypse przybył w to miejsce i ubił je wszystkie. W okolicach świątyni zapanował spokój.
![[Image: 963_111216_231856.png]](https://rookie.com.pl/gallery/963_111216_231856.png)
Zgłoszenie nr 9:
Młody Minotaur zwiedzający stare ruiny swojego miasta Mintwallin natrafił na pewien pomnik. Był w szoku kiedy przeczytał tabliczkę informacyjną przy pomniku. W szkole na lekcjach historii jeszcze go o tym nie uczono, więc nie mógł uwierzyć, że kiedyś jego miastem władały straszliwe demony. Dowiedział się później od starszych braci, że dawniej demon nazywał się daemon i te stworzenia okupywały południową część Mintwallin, która po minionych walkach wygląda obecnie jak ruiny i stała się zabytkową częścią miasta.
![[Image: 963_111216_232036.png]](https://rookie.com.pl/gallery/963_111216_232036.png)
Zgłoszenie nr 10:
Zagubiony Winged Helmet poszukuje dogodnego miejsca do swojego spoczynku wśród innych cennych przedmiotów. Natrafił na pewien skarbiec w Kazordoon, jednak drzwi okazały się zamknięte i prosi o wejście.
![[Image: 963_111216_232217.png]](https://rookie.com.pl/gallery/963_111216_232217.png)
Zgłoszenie nr 11:
Gildia Red Rose jest jedną z najstarszych gildii w całej Tibii. W dawnych czasach jeden z pracowników CipSoftu postanowił obdarować 3 najstarsze gildie w grze m.in. unikalnymi przedmiotami. Gildia Red Rose otrzymała: Rose Armor, Rose Shield w kilku egzemplarzach oraz Guildhall of the Red Rose znajdujący się na wyspie Fibula. Rok po wręczeniu owych przedmiotów członkom gildii, założyciele gry pomyśleli, że było to nieuczciwe w stosunku do pozostałych graczy Tibii. I tak, tarcza straciła skrót „RR” znajdujący się pod różą, a Rose Armor zmienił nazwę na znany dzisiaj Noble Armor, który jest do zdobycia z questa. W przypadku pozostałych dwóch gildii to tarcze zmieniły nazwy i stały się możliwe do zdobycia dla każdego gracza. Rose Shield do dziś nie wypada z żadnego potwora ani nie jest dostępna za wykonanie żadnego zadania w grze, możemy ją jedynie zobaczyć w skarbcu faraona Morguthisa.
![[Image: 963_111216_232340.png]](https://rookie.com.pl/gallery/963_111216_232340.png)
Zgłoszenie nr 12:
Banshee czyli duchy pięknej kobiety która popełniła samobójstwo straszą w całej Tibii. Ich królowa znajdująca się w podziemiach Ghostlandu, uwielbia słuchać śpiewu swoich podwładnych duchów. Patrząc na jej reakcję wygląda jakby się wzruszyła po usłyszeniu mojego utworu.
![[Image: 963_111216_232511.png]](https://rookie.com.pl/gallery/963_111216_232511.png)
Zgłoszenie nr 13:
Pewnego dnia do naszego miasta Mintwallin wtargnął jakiś zielonoskóry skrzat, który myśli, że jego rasa jest silniejsza od naszej. Kirrl Karrrl! Jednak strażnicy bram dzielnie czuwają. Twarde pięści, topory naostrzone i kusze wycelowane. Daleko nie zaszedł. Szybko padł trupem i po raz kolejny udowodniliśmy, że jesteśmy najsilniejsi. Kaplar!
![[Image: 963_111216_232627.png]](https://rookie.com.pl/gallery/963_111216_232627.png)
Zgłoszenie nr 14:
Celem piratów jest zdobycie bogactwa poprzez rabunek okolicznych miast i osad. Zbrojne grupy rozbójnicze działają na wodach okalających Shattered Isles. Główne zasady były wspólne dla wszystkich piratów. Przede wszystkim należało uznać kapitana za osobę o bezwzględnej władzy. Przysługuje mu zawsze połowa łupów. W zależności od pełnionej funkcji, udziały są różne. Zwykle skarb jest dzielony zaraz po złupieniu pomiędzy członków załogi. Jednak są też piraci, którzy zostawiają niemałe fortuny poukrywane w skrzyniach przysypanych całymi warstwami piachu. Po dokonaniu rabunku piraci powracali statkiem na swoją wyspę Nargor w celu ukrycia łupów, czy uzupełnienia spiżarni. Nie bez powodu wybrali tą wyspę jako swój dom. Jest ona otoczona rafami i górami, pełna jaskiń i niebezpiecznych pułapek, co czyni ją trudną do zdobycia dla zwykłego podróżnika. Codzienne życie na statku było dość monotonne. Uprawiano hazard. Pito spore ilości alkoholu. Głównym trunkiem wśród piratów był rum, piwo szybko się psuło i przez co podczas długiej żeglugi było nie praktyczne. Największa produkcja rumu w całej Tibii znajduje się na wyspie Vandura, dlatego też jest ona głównym celem ataku piratów. Mogą nie tylko wzbogacić się w spore zapasy alkoholu ale również atakują tamtejsze miasto Liberty Bay i wracają z drogocennymi kosztownościami. Warunki panujące na pokładzie były bardzo ciężkie i nie każdy potrafił wytrzymać do końca podróży. Zdarzało się, że któryś z piratów próbował uciec podczas postoju. Stawka była wysoka, ponieważ nakryty na ucieczce, zostawał złapany i odesłany na bezludną wyspę. Podobnie traktowano osoby ukrywające ważne tajemnice lub próbujące w jakiś sposób oszukać, czy okraść innego członka załogi. W razie potrzeby na wielu statkach pozwalano nawet na krótkie, kontrolowane bójki. Wszystko to miało zapewnić spokój podczas podróży i utrzymanie czystości pirackiej duszy. Ciężkie jest życie pirata!
![[Image: 963_111216_232820.png]](https://rookie.com.pl/gallery/963_111216_232820.png)
Zgłoszenie nr 15:
Demony to najgorsze, potężne i najgroźniejsze stwory Tibii. Są sługami zła, powodują spustoszenie gdziekolwiek się pojawią. Oprócz ich niesamowitej siły fizycznej, mogą również korzystać z potężnych zaklęć. Szczególnie niebezpieczny jest ich promień czystej energii - niszczący ich biedne ofiary. Nikt nie był zdolny im się przeciwstawić i tylko niewielu podróżników przeżyło spotkanie z nimi. Kiedy atakują pozostawiają za sobą jedynie śmierć i zniszczenie.
![[Image: 963_111216_233021.png]](https://rookie.com.pl/gallery/963_111216_233021.png)
Zgłoszenie nr 16:
Krajobraz i przyroda pustyni Kha'labal wywierała decydujący wpływ na życie i mentalność tutejszego społeczeństwa. Życie na tych terenach jest możliwe tylko dzięki istnieniu jedynej na całą pustynię oazy. Bogaci mieszkańcy zajadają się różnorodnymi owocami i warzywami. Często jadają również dużo chleba, lecz najbardziej smakuje im mięso. Połowy morskich ryb i polowania na ptaki dostarczają dodatkową żywność, głównie uboższej warstwie społecznej. Chociaż mieszkańcy Ankrahmun wybudowali swoje grobowce, i piramidy kamienia, ich domy i pałace są zbudowane z suszonej cegły. Owe rezydencje mają w posiadaniu przenośny piec kuchenny oraz urządzenia sanitarne. Meble, które były wyposażeniem tych domów to najczęściej łóżka, stoły i krzesła. W celu szybszego przemieszczania się po gorących piaskach pustyni podróżowano na wielbłądach. Ich ubrania wykonane są z cienkiego, delikatnego lnu. W celu ochrony głowy przed promieniowaniem słonecznym mężczyźni noszą turbany, a kobiety chustę na twarz i z chęcią bogatą, złotą biżuterie. Pozostałe części stroju są bardzo skąpe, utkane z delikatnych i przewiewnych tkanin. O wartości i elegancji stroju świadczy jakość materiału. Głównym problemem mieszkańców pustyni Kha'labal jest przede wszystkim pogoda, ekstremalnie gorący i suchy klimat jest odczuwalny dla każdej żywej istoty przebywającej w tym miejscu.

Zgłoszenie nr 8:
Mnich Oldrak znajdujący w świątyni na Polach Spustoszenia, ostrzega wędrowców przed nieumarłymi stworami kręcącymi się przy świątyni. Jednak doświadczony druid Bogus Apocalypse przybył w to miejsce i ubił je wszystkie. W okolicach świątyni zapanował spokój.
![[Image: 963_111216_231856.png]](https://rookie.com.pl/gallery/963_111216_231856.png)
Zgłoszenie nr 9:
Młody Minotaur zwiedzający stare ruiny swojego miasta Mintwallin natrafił na pewien pomnik. Był w szoku kiedy przeczytał tabliczkę informacyjną przy pomniku. W szkole na lekcjach historii jeszcze go o tym nie uczono, więc nie mógł uwierzyć, że kiedyś jego miastem władały straszliwe demony. Dowiedział się później od starszych braci, że dawniej demon nazywał się daemon i te stworzenia okupywały południową część Mintwallin, która po minionych walkach wygląda obecnie jak ruiny i stała się zabytkową częścią miasta.
![[Image: 963_111216_232036.png]](https://rookie.com.pl/gallery/963_111216_232036.png)
Zgłoszenie nr 10:
Zagubiony Winged Helmet poszukuje dogodnego miejsca do swojego spoczynku wśród innych cennych przedmiotów. Natrafił na pewien skarbiec w Kazordoon, jednak drzwi okazały się zamknięte i prosi o wejście.
![[Image: 963_111216_232217.png]](https://rookie.com.pl/gallery/963_111216_232217.png)
Zgłoszenie nr 11:
Gildia Red Rose jest jedną z najstarszych gildii w całej Tibii. W dawnych czasach jeden z pracowników CipSoftu postanowił obdarować 3 najstarsze gildie w grze m.in. unikalnymi przedmiotami. Gildia Red Rose otrzymała: Rose Armor, Rose Shield w kilku egzemplarzach oraz Guildhall of the Red Rose znajdujący się na wyspie Fibula. Rok po wręczeniu owych przedmiotów członkom gildii, założyciele gry pomyśleli, że było to nieuczciwe w stosunku do pozostałych graczy Tibii. I tak, tarcza straciła skrót „RR” znajdujący się pod różą, a Rose Armor zmienił nazwę na znany dzisiaj Noble Armor, który jest do zdobycia z questa. W przypadku pozostałych dwóch gildii to tarcze zmieniły nazwy i stały się możliwe do zdobycia dla każdego gracza. Rose Shield do dziś nie wypada z żadnego potwora ani nie jest dostępna za wykonanie żadnego zadania w grze, możemy ją jedynie zobaczyć w skarbcu faraona Morguthisa.
![[Image: 963_111216_232340.png]](https://rookie.com.pl/gallery/963_111216_232340.png)
Zgłoszenie nr 12:
Banshee czyli duchy pięknej kobiety która popełniła samobójstwo straszą w całej Tibii. Ich królowa znajdująca się w podziemiach Ghostlandu, uwielbia słuchać śpiewu swoich podwładnych duchów. Patrząc na jej reakcję wygląda jakby się wzruszyła po usłyszeniu mojego utworu.
![[Image: 963_111216_232511.png]](https://rookie.com.pl/gallery/963_111216_232511.png)
Zgłoszenie nr 13:
Pewnego dnia do naszego miasta Mintwallin wtargnął jakiś zielonoskóry skrzat, który myśli, że jego rasa jest silniejsza od naszej. Kirrl Karrrl! Jednak strażnicy bram dzielnie czuwają. Twarde pięści, topory naostrzone i kusze wycelowane. Daleko nie zaszedł. Szybko padł trupem i po raz kolejny udowodniliśmy, że jesteśmy najsilniejsi. Kaplar!
![[Image: 963_111216_232627.png]](https://rookie.com.pl/gallery/963_111216_232627.png)
Zgłoszenie nr 14:
Celem piratów jest zdobycie bogactwa poprzez rabunek okolicznych miast i osad. Zbrojne grupy rozbójnicze działają na wodach okalających Shattered Isles. Główne zasady były wspólne dla wszystkich piratów. Przede wszystkim należało uznać kapitana za osobę o bezwzględnej władzy. Przysługuje mu zawsze połowa łupów. W zależności od pełnionej funkcji, udziały są różne. Zwykle skarb jest dzielony zaraz po złupieniu pomiędzy członków załogi. Jednak są też piraci, którzy zostawiają niemałe fortuny poukrywane w skrzyniach przysypanych całymi warstwami piachu. Po dokonaniu rabunku piraci powracali statkiem na swoją wyspę Nargor w celu ukrycia łupów, czy uzupełnienia spiżarni. Nie bez powodu wybrali tą wyspę jako swój dom. Jest ona otoczona rafami i górami, pełna jaskiń i niebezpiecznych pułapek, co czyni ją trudną do zdobycia dla zwykłego podróżnika. Codzienne życie na statku było dość monotonne. Uprawiano hazard. Pito spore ilości alkoholu. Głównym trunkiem wśród piratów był rum, piwo szybko się psuło i przez co podczas długiej żeglugi było nie praktyczne. Największa produkcja rumu w całej Tibii znajduje się na wyspie Vandura, dlatego też jest ona głównym celem ataku piratów. Mogą nie tylko wzbogacić się w spore zapasy alkoholu ale również atakują tamtejsze miasto Liberty Bay i wracają z drogocennymi kosztownościami. Warunki panujące na pokładzie były bardzo ciężkie i nie każdy potrafił wytrzymać do końca podróży. Zdarzało się, że któryś z piratów próbował uciec podczas postoju. Stawka była wysoka, ponieważ nakryty na ucieczce, zostawał złapany i odesłany na bezludną wyspę. Podobnie traktowano osoby ukrywające ważne tajemnice lub próbujące w jakiś sposób oszukać, czy okraść innego członka załogi. W razie potrzeby na wielu statkach pozwalano nawet na krótkie, kontrolowane bójki. Wszystko to miało zapewnić spokój podczas podróży i utrzymanie czystości pirackiej duszy. Ciężkie jest życie pirata!
![[Image: 963_111216_232820.png]](https://rookie.com.pl/gallery/963_111216_232820.png)
Zgłoszenie nr 15:
Demony to najgorsze, potężne i najgroźniejsze stwory Tibii. Są sługami zła, powodują spustoszenie gdziekolwiek się pojawią. Oprócz ich niesamowitej siły fizycznej, mogą również korzystać z potężnych zaklęć. Szczególnie niebezpieczny jest ich promień czystej energii - niszczący ich biedne ofiary. Nikt nie był zdolny im się przeciwstawić i tylko niewielu podróżników przeżyło spotkanie z nimi. Kiedy atakują pozostawiają za sobą jedynie śmierć i zniszczenie.
![[Image: 963_111216_233021.png]](https://rookie.com.pl/gallery/963_111216_233021.png)
Zgłoszenie nr 16:
Krajobraz i przyroda pustyni Kha'labal wywierała decydujący wpływ na życie i mentalność tutejszego społeczeństwa. Życie na tych terenach jest możliwe tylko dzięki istnieniu jedynej na całą pustynię oazy. Bogaci mieszkańcy zajadają się różnorodnymi owocami i warzywami. Często jadają również dużo chleba, lecz najbardziej smakuje im mięso. Połowy morskich ryb i polowania na ptaki dostarczają dodatkową żywność, głównie uboższej warstwie społecznej. Chociaż mieszkańcy Ankrahmun wybudowali swoje grobowce, i piramidy kamienia, ich domy i pałace są zbudowane z suszonej cegły. Owe rezydencje mają w posiadaniu przenośny piec kuchenny oraz urządzenia sanitarne. Meble, które były wyposażeniem tych domów to najczęściej łóżka, stoły i krzesła. W celu szybszego przemieszczania się po gorących piaskach pustyni podróżowano na wielbłądach. Ich ubrania wykonane są z cienkiego, delikatnego lnu. W celu ochrony głowy przed promieniowaniem słonecznym mężczyźni noszą turbany, a kobiety chustę na twarz i z chęcią bogatą, złotą biżuterie. Pozostałe części stroju są bardzo skąpe, utkane z delikatnych i przewiewnych tkanin. O wartości i elegancji stroju świadczy jakość materiału. Głównym problemem mieszkańców pustyni Kha'labal jest przede wszystkim pogoda, ekstremalnie gorący i suchy klimat jest odczuwalny dla każdej żywej istoty przebywającej w tym miejscu.
![[Image: 963_111216_233138.png]](https://rookie.com.pl/gallery/963_111216_233138.png)
(This post was last modified: 11-12-2016, 23:52:49 by Bogus.)
Users browsing this thread: 1 Guest(s)
Current time: 17-02-2019, 07:31:20