Created by Rookie.com.pl © 2012-2013.
____________________________________________________________________________________________________________________________

______________________________________________________________________ ______________________________________________________________________
| WYDANIE 8 / 2013 | ŹRÓDŁO INFORMACJI KAŻDEGO ROOKSTAYERA | ŚRODA, 4 GRUDNIA 2013 | BEZ CENZURY |
______________________________________________________________________

rugi 150 poziom na Rookgaardzie stał się faktem! Temu wydarzeniu poświęcamy szczególną uwagę zarówno na forum, jak i w gazetce, ponieważ jest to jedno z największych osiągnięć na naszej wysepce w ostatnim czasie. Sprawcą zamieszania jest Rokis Rookgaard, który spektakularnego wyczynu dokonał 20 listopada o godzinie 22:03 na serwerze Samera. Tym samym dołączył do Crisne i razem przodują w statystykach. Różni ich jednak jeden ważny element. Rookstayer z Celesty nigdy nie ukrywał swojego zainteresowania do botów, natomiast Rokis deklaruje, że poziom wbijał własnoręcznie. Jeżeli zaszedł tak daleko, to może w przyszłości spróbuje zaatakować kosmiczną barierę z dwusetnym levelem? Czas pokaże. Nam pozostaje pogratulować sympatycznemu Brazylijczykowi przejścia do historii i życzymy dalszych sukcesów. Dla was natomiast mamy małe statystyki pokazujące ile potworów trzeba zabić, aby dołączyć do grona najlepszych. 150 poziom to:

namy wyniki kolejnego konkursu! Po pokazie mody przyszedł czas na Pure Rookstayer. Jego organizacji podjął się Lady Ariadna fundując przy okazji nagrodę w postaci PACC'a na 30 dni. Pierwsza edycja nie wszystkim przypadła do gustu, dlatego też powstała druga edycja. Co trzeba było zrobić? Po prostu nas zaskoczyć i na swojej postaci zrobić coś kreatywnego na Rookgaardzie. Po zaciętej rywalizacji zwyciężył Aurox! Chłopak włożył sporo wysiłku, aby wyjść z miasta mając pierwszy level i zrobił naprawdę interesujące zdjęcia. Z niecierpliwością wyczekujcie więc kolejnych wyzwań i zgarniajcie nagrody.

uż sporo wody przelało się w rzecze od ostatniego spotkania. W związku z tym pragniemy poinformować zainteresowanych, że kolejny meeting będzie zorganizowany lada moment. Mikołajki to w końcu idealny powód, aby zebrać zgraną ekipę i dobrze się bawić. Możecie oczywiście przygotować drobne upominki dla zachowania klimatu. Liczymy, że tym razem obędzie się bez zamieszek i chamskich zachowań. Zbiórka 6 grudnia o 18:00 na serwerze Asterze. Dyskusję na ten temat prowadzimy w odpowiednim temacie. Tam też poznacie więcej szczegółów. Klik!

ady Ariadna ożywił nasze forum ciekawym tematem. Jego zainteresowanie wyspą Rookgaard jest na tyle duże, że odkrył przeoczony achievement. Waverider daje 2 punkty do naszego dorobku i polega on na przepłynięciu 100 000 kratek wody, która na naszej wyspie znajduje się obok plaży. Zadanie jest niesamowicie czasochłonne i wymaga wielkiego poświęcenia. Znaleźli się już pierwsi śmiałkowie gotowi podjąć wyzwanie. Kacea już je wykonał, chociaż domyślamy się w jaki sposób. :->
Czekamy na kolejnych odważniaków!
______________________________________________________________________ Rozpoczynamy kolejną część najprzyjemniejszego dla oka działu "Się Kręci". Prezentowane są w nim osiągnięcia graczy uwiecznione za pomocą screenshotów. Osoba z poza środowiska może pomyśleć, że zdjęć jest mało, ale nic bardziej mylnego. Przy obecnej liczbie userów otrzymujemy ich proporcjonalnie dużo. Usiądźcie wygodnie i podziwiajcie:
Wszystkim "awanserom" gratulujemy i mamy nadzieję, że z każdym kolejnym numerem zdjęć będzie coraz więcej! Pamiętajcie, że zdjęcia awansów w umiejętnościach są również mile widziane. Wszystkie szczegóły, możecie przeczytać w tym temacie.

______________________________________________________________________ Czy uchwyciłeś kiedyś jakiś ciekawy moment z gry na Wyspie Nowicjuszy? Walka z bossem, element RPG, wydarzenie, zdobycie ciekawego przedmiotu, spotkanie z kimś w pelerynie, czy tez inny moment, mogący zaciekawić naszych czytelników? Chcesz się z nami podzielić swoją zdobyczą? Wyślij prywatną wiadomość do użytkownika Battle Sheep, w tytule wpisując "Zdjęcie tygodnia", a w treści umieść bezpośredni link do zrzutu ekranu oraz opis - "Co dane zdjęcie przedstawia". Jeśli zdjęcie spodoba się redakcji, na pewno trafi do dwutygodnika! Czekamy na wasze zdobycze!
______________________________________________________________________ Jako, że największa baza statystyk Rookgaardu - Rookstat już nie funkcjonuje, postanowiliśmy stworzyć swoją własną. Aby znaleźć się w naszym rankingu, wystarczy że założysz konto na naszym forum i wyślesz prywatną wiadomość do użytkownika Advantage. Wiadomość, w której treści wpiszesz nick swojej głównej postaci, zatytułuj "Ranking". Od czasu dodania Cię do listy, z każdym kolejnym wydaniem naszego czasopisma będziesz mógł na bieżąco śledzić losy swojej postaci na tle innych.
Obecny ranking wygląda w taki sposób. Będzie on aktualizowany co 3-5 dni, ponadto będzie można go znaleźć w forumowej gazetce. Nie owijając w bawełnę zapraszam gorąco każdego gracza na forum o NAPISANIE NICKU swojej postaci na PW do Advantage.

Warunki wymagane do przyjęcia:

• Poziom 9 lub wyższy
• Postać nie może być usunięta
• Postać musi być twoja, w wypadku wątpliwości będzie to kontrolowane
• Jedna postać - Jeden użytkownik, w wypadku gdy chcesz zmienić postać poprzednia będzie usunięta z rankingu, w wypadku gdy poprzednia postać została usunięta z gry możesz dodać inną

Archiwum rankingu:
03.12.13 r. - https://i40.tinypic.com/2lnzvbn.png

Dołącz do nas i Ty!

______________________________________________________________________

ednym z pierwszych skojarzeń do słowa "zima" jest śnieg. Daną porę roku zazwyczaj wyobrażamy sobie z ujemnymi temperaturami oraz białym kolorem za oknem. W tym konkretnym przypadku jest nieco inaczej. Wyspa leży w okolicy równika, dzięki czemu sprzyja jej korzystny klimat. Opady atmosferyczne są tutaj rzadkością, a już szczególnie te zostawiające po sobie puch.
W zaistniałej sytuacji można śmiało przebywać całymi dniami poza domem, bez obaw o zamarznięcie. W żyłach Nowicjusza płynie rządna przygód krew, może dlatego, że dorasta i jego hormony buzują. Najbardziej we znaki daje się zawsze adrenalina. Mężczyźni potrzebują mocnych wrażeń, bo przecież odpoczywać będziemy dopiero w grobie.

W ostatnim czasie ludzie dużo rozprawiali o podziemnych komnatach położonych kilka stóp na północ od mostu. Podobno mniej więcej rok temu w tamte rejony wyruszyła ekipa obywateli skuszona skarbami. Według niezliczonej ilości legend potwory grasujące w ciemnych i tajemniczych zakamarkach zagarnęły na własność ogromny majątek. W szczególności mają posiadać ogromne pokłady złota, których pilnie strzegą. Chłopak poszedł w tamtym kierunku licząc, że za zdobyte monety ostatecznie skompletuje swój ekwipunek. Przed wyprawą wstąpił jeszcze do kobiety sporządzającej mikstury i kupił ich kilka za zgromadzone oszczędności. Wymienił jeszcze wypaloną pochodnię na nową i ruszył w drogę.

Zaraz pod ziemią spotkał zgraję trolli. Te okropne z wyglądu istoty silne są tylko w grupie, więc wybijał je pojedynczo. Zostawiły po sobie niewielki majątek i kilka sztuk mięsa. Nowicjusz rozpalił ogień, upiekł zdobyty pokarm i zjadł go, aby nabrać sił. Większe wyzwanie czekało go poziom niżej. Zaraz po zejściu z drabiny przywitał go zielony stwór. Silnymi łapami chwycił nastolatka i rzucił nim o ścianę. Dobrze, że pod ręką w pełnej gotowości czekał miecz. Złapał za niego i kilkanaście razy uderzył orka w głowę zanim padł.
Rookie poszedł dalej i po raz kolejny zszedł w dół. Jego oczom ukazał się labirynt. Po drodze walczył z całą watahą wilków, ale korytarze były wąskie, toteż walczyć można łatwiej. Przy okazji uśmiercił jeszcze jednego orka, chociaż ten akurat nie sprawiał żadnych problemów. Prawdopodobnie był osłabiony. Po tej ciężkiej tułaczce Nowicjusz dotarł nad dziwne miejsce. Usłyszał głośne ryki, jakby je wydawały jakieś krowy, czy coś takiego. Patrząc w dół zauważył również ogień, więc wolał się zatrzymać.
______________________________________________________________________    W życiu codziennym niemal na każdym kroku spotykamy się z wszelkiego rodzaju zmianami. Ich głównym założeniem jest przede wszystkim odświeżenie rzeczy materialnych i niematerialnych, na jakie zostały skierowane. Można je zaobserwować chociażby w handlu, kulturze masowej, dziedzinach nauki, czyli ogólnie rzecz ujmując w otaczającej nas rzeczywistości. Takie przemiany nie ominęły również przemysłu komputerowego, a konkretniej Tibii.
W grze stworzonej przez niemieckich studentów mają specyficzną postać i noszą nazwę aktualizacji. Zazwyczaj dotyczyły głównego kontynentu i szczerze mówiąc mało kogo interesowały. Trzeba było po prostu podczas logowania do gry chwilę poczekać, żeby pobrać nową wersję klienta. Wielu ludzi jedyną różnicę dostrzegało tylko w rosnących cyfrach przy nazwie gry. W tym miejscu należy odnotować, że dzięki pewnej poprawce powstała Wyspa Nowicjuszy, ale od tamtego czasu poza kilkoma dodanymi detalami wiało nudą. Aż do pewnego momentu...
   Datę 6 lipca 2011 roku pamiętam dość dobrze, ponieważ właśnie wtedy nastąpiło totalne trzęsienie ziemi. Cipsoft postanowił przeznaczyć Update na wyedytowanie Rookgaardu i wprowadzenie nowego wizerunku miasta Ab'Dendriel. Spostrzeżenia dotyczące pamiętnego dnia zostawię jednak na trochę później i zajmijmy się tak zwaną ciszą przed burzą.
Połowa osób siedziała sobie na poprzedniej wersji Rookie, a ja wraz z członkami azurańskich gildii Guild Rookstayer Azura oraz Rook Balanced okupowałem forum www.gracze.ok1.pl. O wszystkich szczegółach informował nas Tyca (vel Frodo Bagno), który posiadał PACC i przebywał na Test Serwerze. Nadesłał screenshoty przedstawiające dziwnego demona i towarzystwo wpadło w szał. Co to? Po co to komu? Dlaczego go stworzyli? To najczęściej zadawane pytania. Oczywiście podobnych 'dziwactw' wprowadzono jeszcze więcej. Pojawiła się forteca orków w wersji ubogiej, odgrodzono wschodnią część wyspy, usunięto (dopiero później zrozumieliśmy, że przeniesiono) PSC itd.
   Gdy już Rookstayerzy mogli zalogować się do gry, to zasypywali strony całą masą zdjęć. W drodze dedukcji odkryliśmy, że wspólnym elementem łączącym zmiany jest Rookie Guard Quest. Rozpoczęto masowe wyprawy mające na celu uchylenie rąbka tajemnicy dotyczącego ekscytującego zadania. Jego wykonanie zajmuje mniej więcej 2 godziny ze względu na 12 misji i jest mało opłacalne. No chyba, że ktoś lubi jechać do Krakowa przez Chicago, bo o wiele łatwiej jest wbić poziom własnoręcznie.
W nagrodę można natomiast zyskać kilka przedmiotów, ciekawych ze względu na wartość kolekcjonerską. Można otrzymać białe i brązowe grzybki, czy Star Ring. Natomiast dużą popularnością cieszy się Small Ruby, czego najlepszy przykład daje ten pan:
   Rookstayerzy wykorzystali natomiast RGQ, aby trafić do fortecy. Trzeba tylko zacząć od 11 misji, zabrać na drugiej postaci vial od Vascalira, przełożyć go na Rookera, napełnić trucizną z ciała osy i zanieść z powrotem szefowi. Pamiętajcie jednak, żeby nie zabijać bossa na końcu!
Siedziba orków dała również możliwość wykonania achievementu "With a Cherry on Top". Wystarczy zabrać z kuchni nóż no i skompletować resztę dodatków.
   Od wspomnianego wydarzenia minął szmat czasu i początkowo kosmiczny Update stał się czymś normalnym. Przywykliśmy do widoku początkowo rażących oczy tekstur. Powiedziałbym nawet, że znamy go jak własną kieszeń. Oficjalnego powodu łatki z 2011 roku nie znamy, ale łatwo wywnioskować, że to przez nas. Trapy na niewinnych ofiarach i zajmowanie im respów zrobiły swoje. Nowi gracze nie mieli gdzie expić i dlatego wyciągnięto do nich pomocną dłoń.
Dla Rookstayerów był to przysłowiowy gwóźdź do trumny. Aktualizacja zamieniła serwery tętniące życiem w pustki. Zabrano możliwość ropowania potworów, nie ma łupu po zabiciu kogoś i da się przechodzić przez siebie. Nie ma co robić, to i spadło zainteresowanie. Dodatkowo dochodzi jeszcze wycofanie Gamemasterów, czyli raj dla botów. Oczywiście przemiany zachodziły na przestrzeni kilku klientów, ale tutaj znalazł punkt kulminacyjny.
W Tibii są zarówno zwolennicy Rookie Guard Questa (głównie społeczność Mainlandu) oraz przeciwnicy (my). Według mnie jedyne pozytywy, które przyniósł Update to błąd pozwalający na kilkudniowe przebywanie na PACC Area posiadając FACC oraz wspólne wyprawy na Kraknaknork's demona. Piękno Rookgaardu tkwiło w prostocie, ale czasu nie cofniemy, bo co to Cipsoft obchodzi? Ważne, że hajs się zgadza...
Na sam koniec mam dla was mały bonus. Przejrzyjcie zdjęcia Rookgaardu przed aktualizacją, które przygotował dla nas Endriu Welc (dziękóweczka stary!) i porównajcie do obecnego stanu rzeczy.
Autor: ABAROS
Specjalnie dla www.Rookie.com.pl

___
Źródła zdjęć:
www.tibiopedia.pl
www.rookstayerlife.fora.pl
wyszukiwarka grafiki Google

______________________________________________________________________ Interakcja z mieszkańcami wyspy Rookgaard jest bardzo ważna. Z takiego założenia wyszedł Rookie Reporter, który podróżuje po różnych światach. Trudno go spotkać, ponieważ pojawia się niespodziewanie, bez ustalonych wcześniej dat. Jedynym sposobem na udzielenie odpowiedzi i zobaczenie jej w gazetce jest więc aktywne granie.

Jeżeli kiedykolwiek postanowiliście odłożyć coś na później, to nie róbcie tego więcej. Właśnie w ten sposób postąpiłem tym razem i mało brakło, a sondy nie byłoby w gazetce. Coraz trudniej jest znaleźć nie tyle osoby chętne do udzielenia odpowiedzi, co jakiekolwiek na wyspie Rookgaard. Kilka światów jeszcze się jakoś trzyma, ale pozostałe święcą pustkami. Doceńcie więc mój wysiłek i zobaczcie co ciekawego do powiedzenia mieli gracze. Następnym razem poprawcie jednak aktywność na swoich serwerach, bo boję się tej masakry.
Reporter zapytał:

Jakie trzy przymiotniki najlepiej opisują idealnego Rookstayera?

Mamy również specjalny bonus dla MDN'a. Bywalców klubu Gossip było znacznie więcej, ale nie zmieściliby się już na screenie. Pozdrawiamy serdecznie. :D
______________________________________________________________________ Wywiad to podstawowa forma zbierania informacji. Oczywiście daleko nam do CIA i nikt nie posiada założonej teczki. Po prostu w swoim gronie mamy interesujące postacie, z którymi warto porozmawiać. W przeciągu dwóch tygodni trudno stworzyć obszerny tekst, dlatego w każdym numerze umieszczamy mini wersję. Spośród użytkowników forum wybieramy jednego szczęściarza i wysyłamy mu w formie Prywatnej Wiadomości 5 pytań. Miej się więc na baczności, ponieważ kolejnych odpowiedzi możesz udzielić właśnie Ty!

Gdyby spisać dokonania jego osoby w formie biografii, to powstałaby Trylogia, albo coś znacznie dłuższego. Był i jest mocno zaangażowany w działalność stron dedykowanych Rookgaardowi. W poprzedniej wersji Rookie pełnił nawet funkcję administratora i za jego czasów dołączyliśmy do programu Supported Fansite. Posiada również Rookstayera, który daaaawno przekroczył granicę setnego poziomu i stale prowadzi w rankingu na swoim świecie. Endriu Welc daje czadu!

ABAROS: Tytułem wstępu chciałem zapytać co słychać u żula, któremu zawdzięczasz swój nick?
Endriu Welc:Szczerze mówiąc to nie mam pojęcia, rzadko kiedy przechodzę obok jego willi, ale wiem, że żyje, siedzi w oknie tak jak zawsze i gada sam do siebie - czyli w normie.

ABAROS: Początkowo przez pewien okres czasu grałeś na Azurze, ale później zdecydowałeś się przenieść na Saphirę. Czym była spowodowana twoja decyzja?
Endriu Welc: Spowodowana była prawdopodobnie tym, że gildia Rook Balanced przestała udzielać się na azurańskim Rookgaardzie, całe życie gildii tętniło na forum. Wtedy byłem świeżo upieczonym gimbusem, więc Tibia po prostu mi się znudziła. Saphirę znalazłem na rookstacie, gdyż był to server z najmniejszą ilością Rookstayerów i najwyższy poziom na tymże świecie był stosunkowo niski. Od razu odpowiadam - tak, postać była stworzona do dotarcia na TOP1.

ABAROS: Posiadasz obecnie 116-tego Rookstayera. Sprzedałbyś go za realną gotówkę, gdyby pojawiła się konkretna oferta? Czy może jesteś do niego zbytnio przywiązany?
Endriu Welc: Jeżeli byłoby to 500zł to długo bym się zastanawiał, ale wątpię. W końcu na tą postać "pracowałem" dobre parę lat, nie chodzi tu tylko o poziom doświadczenia, ale również o reputację/znajomych/wszelkie historie związane z postacią.

ABAROS: Powoli wchodziłeś po szczeblach drabinki, aż w końcu zostałeś administratorem. Między innymi dzięki twoim staraniom Rookie trafiło do programu wspierania stron fanowskich. Co tak naprawdę myślisz o Supported Fansite?
Endriu Welc: Większość myśli, że ten tytuł sobie przypisałem jak Żyd polską kamienicę, ale jednak to ja komunikowałem się z Cipsoftem do tego stopnia, że zechcieli dołączyć naszą stronę do programu Supported Fansites. Myślę, że każda strona należąca do programu posiada dany prestiż z tym związany i każdy gracz chętniej zagląda i rejestruje się na takiej stronie, niż na stronie nieobjętej programem SF. Muszę jednak dodać, że z tym "honorowym" członkostwem wiążą się określone prawa, których należy przestrzegać. Wystarczy jedno drobne przewinienie i Cipsoft już zaczyna kręcić nosem i bulwersować w każdy możliwy sposób (pozdro dla Rejanki - mojej tłuściutkiej koleżanki).

ABAROS: Z dnia na dzień z tibijskiego świata uciekają kolejni gracze. Wyobraź sobie, że możesz wprowadzić jedną zmianę na Rookgaardzie, która może pomóc mu odzyskać świetność. Co robisz i dlaczego?
Endriu Welc: Jestem typem starego pierdziela, więc wolałbym PRZYWRÓCIĆ następujące rzeczy (muszę wymienić kilka, błagam): ropowanie potwórw, bardziej czasochłonne zabijanie potworów (czyli mniej zadawanych obrażeń, tak jak kiedyś), nieprzechodzenie przez inne postacie, no i najważniejsze - przywrócenie utraty loota po śmierci. Dlaczego? Bo stary Rookgaard odpowiadał mi najbardziej i sądzę, że 80% starych Rookstayerów wróciła by do gry po dodaniu takich "innowacji".

______________________________________________________________________ Czy wiesz, że ostatnimi czasy Cipsoft zdecydował się zmienić nazwę przedmiotu powszechnie znanego jako "dice" na "die"? Jak tłumaczy Cipsoft, "die" jest formą pojedyńczą, co oznaczałoby, że wcześniej teoretycznie używaliśmy dwóch kostek, a nie jednej. Do takiej zmiany nie łatwo jest się przyzwyczaić, więc raczej nie zdziwimy się, jeśli ludzie jeszcze przez długi czas, bądź zawsze, będą używali starej formy.

______________________________________________________________________ Jeśli masz ofertę handlową związaną z Rookgaardem, ogłoszenie dotyczące gry lub forum - wyślij treść do użytkownika MDN'. Jeśli ogłoszenie spełni wymogi naszego dwutygodnika - z pewnością zostanie umieszczone na tej tablicy!

sephic [CALMERA]:

Kupie w trybie pilnym:

- 100 Minotaur Leathers
- 50 Wolf Paws
- 50 Bear Paws

Mogę zapłacić na rooku, jednak na mainie jestem w stanie naprawdę bardzo dużooo zapłacić... i nie tylko :)

______________________________________________________________________ W tym wydaniu polecamy książkę "Igrzyska Śmierci" (The Hunger Games) pióra Suzanne Colins. W kinach aktualnie jest część druga cyklu, ale śmiało mogę stwierdzić, że książka bije filmy na głowę. Jest fenomenalna, trzyma w napięciu, cud miód i orzeszki. Polecam zacząć cykl książkami, przeczytać wszystkie 3 a dopiero potem oglądnąć film.
Igrzyska Śmierci? Naprawdę warto.
______________________________________________________________________ W dzisiejszym Fun Zone... Typowo związane z Rookgaardem zabawne obrazki, Tibia w rzeczywistości oraz małe wyzwanie dla was. Miejmy nadzieję, że sprostacie i się wykażecie.

Zaczynamy od pierwszego zdjęcia z tytułem:
Na koniec wyzwanie dla was ! Rywalizacja o tytule "Mistrz Painta". Zasady są proste - należy stworzyć zabawny obrazek związany z Rookgaardem w Paincie. Może to być komiks lub obrazek z cyklu jak te w dzisiejszej gazetce. Najlepsze prace trafią do gazetki !!! Prace wysyłacie do mnie na PW - Battle Sheep.

Jeżeli wykażecie się aktywnością, być może taki cykl trafi do Fun Zone na stałe. Na razie jest to sprawdzenie i forma wyzwania do następnego wydania gazetki, więc nie obijajcie się i wysyłajcie swoje prace !

______________________________________________________________________ Portal YouTube wszedł na rynek kilka lat temu i od tamtego czasu bije rekordy popularności. Ludzie umieszczają tam wszelakie filmiki, dzięki czemu każdy ma szansę znaleźć coś dla siebie. Większość materiałów ma przeciętne wyniki oglądalności i przechodzą bez echa. My natomiast skupiamy się na tych, które biją rekordy popularności.

______________________________________________________________________ W te coraz zimniejsze dni stworzyliśmy dla was wyjątkowo gorący numer The Rookstayera. Po raz koleny nasza ekipa dała z siebie wszystko i przygotowała obszerny materiał, żebyście mieli na czym oko zawiesić. No może poza MDN'em, który okazał się leniem i mimo dwóch tygodni na przygotowanie nie zdążył zrobić powierzonych mu zadań. Tym razem chcemy wasz wzrok skierować na Advantage. Postanowił on kontynuować pomysł Kyrona i aktualizuje ranking. Jemu dziękujemy, a was pytamy: Jak wrażenia po 8 wydaniu gazetki?