Rookie.com.pl

Achilles (User) (6 threads, 14 posts) posted 12 years ago (103311h)

Po przerwie nadszedł czas na kolejny numer mini-gazetki. Jeżeli chodzi o zdjęcia to robię je przy pomocy UOSU także musicie niestety wybaczyć ich jakość. Dzisiaj skupimy się na kwestiach smoków, małych tajemnic a raczej tego, że kombinowanie może być źródłem satysfakcji i zabawy. Wspomnę o klimacie rpg wyspy, a także poruszę kwestie umilania sobie czasu, spędzonego na Rooku. Głównym wątkiem będzie robienie screenów w czasie awansów, przyozdabianie scenerii, będącej "podkładką" pod owe awanse a także wspomnę kilka słów o tym dlaczego ssy z wyspy nowych cieszą się ciągle popularnością i są chętnie dodawane a także przeglądane przez graczy.
Tenże numer, tradycyjnie pokaże, że My - Rookstayerzy wcale nie odstajemy w stosunku do graczy z Mainlandu :)

Nie od dzisiaj wiadomo, że na Rookgaardzie można spotkać Dragona. Może nie jest aż tak groźny jak te z okolic Venore:

Nie zmienia to faktu, że w tej dziedzinie także nie odstajemy od Mainlandu, czyli smocze kwestie mamy chyba rozwiązane:

Kolejne zjawisko, które udowadnia, że gra na Rooku może być ciekawa to robienie sobie Screenów. Szczególnym zainteresowaniem od najdawniejszych czasów cieszą się ssy z awansów. Spora liczba graczy zaczyna swoją przygodę na Rooku pod wpływem inspiracji, płynącej z takich właśnie obrazków.

Zdobywanie doświadczenia na Rooku jest czymś bardzo powolnym. Wielu graczy expi sobie do 20lvla i przerywa grę, ponieważ po tym właśnie lvlu pasek doświadczenia przestaje tak chętnie się czerwienić. Ci, którzy są nieco bardziej wytrwali rozwijają w sobie skill cierpliwości i zabijają kolejne porcje wszystkiego co się rusza. Jak taki Rookstayer w końcu wbije troszeczkę expa i zbliża się do awansu lvlowego w bardzo wielu przypadkach postanawia spędzić moment pojawienia się białego napisu w sposób wyjątkowy. Nie jest to dziwne, ponieważ bywa niestety tak, że grając sobie dla czystej przyjemności, po 1h dziennie lub nawet rzadziej, na jeden taki awans trzeba czekać 1-2 tygodnie a może nawet miesiąc.

W odróżnieniu od Mainlandu, gdzie do poziomu 100 możliwe jest wbijanie 1lvla dziennie, awansy na Rooku są bardziej wyjątkowe. Wyspa nowicjuszy nie jest aż tak bardzo obfita w innych graczy, dzięki czemu jest troszkę czasu aby ułożyć jakąś fajną scenerię pod awans.
Wydaje się, że na Mainie robi się to nieco rzadziej. Poza graczami, którzy utrudniają zrobienie takiego czegoś, na Mainie najwyżej istnieją kolekcje rarów. Mało kto robi kolekcje z owoców i tym podobnych. Gdyby jednak ktoś skusił się poukładać gdzieś na respie itemy o wartości kilku lub kilkunastu KK to wysoce prawdopodobne, że zostałby okradziony. Druga sprawa to siła potworków. Zwykle idąc na expa nie zdobywa się 5-10k/h. Mając PACC, chociażby takim knightem około 80-100lvla da się wyciągnąć na premce 200-400k/h. Sugeruje, że ani się człowiek obejrzy i awans rozświetla mroki respa:

Czy ktoś wyobraża sobie, żebym ustawił tam jakiś ołtarzyk lub piramidkę a następnie udekorował ją owocami? Ja szczerze mówiąc średnio. Faktem jest, że awanse na mainie są mniej wyjątkowe, a może nie tyle mniej wyjątkowe co mniej niecodzienne. Na Rooku śmiało można sobie pozwolić na zrobienie jakiejś prostej dekoracji:

Takiej powiedzmy banalnej, z tego co jest pod ręką:

Można także poprosić kolegę, żeby w chwili wbicia lvla napisał coś od siebie:

No i to o czym wcześniej wspominałem, czyli cyknięcie sobie ssa z bardziej wyszukaną scenerią, ozdobami a także innymi graczami:

Myślę, że kwestie awansów mamy wstępnie za sobą. Screeny to bez wątpienia jedna z największych atrakcji Rooka. Tylko na tej wyspie prawie każdemu chce się przyozdabiać scenerie swoich awansów. Nie twierdzę, że na Mainland nikt tak nie robi, bo są oczywiście gracze, którzy cykają sobie fotki z awansów z gildiami. Trzeba jednak przyznać, że na Rooku owe zjawisko jest bardziej powszechne.

Kolejnym ciekawym zajęciem na Rookaardzie jest doskonalenie postaci poprzez robienie achievementów. Na Mainlandzie ludzie zdobywają głównie punkty poprzez realizowanie questów na zabijanie określonych ilości potworów, które umożliwiają szybkie bogacenie się na walkach z bossami, z których nierzadko wypadają cenne przedmioty.

Trudno więc obwiniać graczy z głównego kontynentu, że nie podejmują się takich czynności:

Ewentualnie w czasie żniw a nawet w towarzystwie zamieszkujących Rookgaard, bezbronnych istot, takich jak koty:

Achievementy to ciekawa odskocznia od expienia. Takie właśnie rzeczy sprawiają, że gra ma jeszcze troszkę klimatu rpg a komukolwiek chce się zrobić coś innego niż wbić tylko kolejny lvl. Rookgaard byłby dalej wyspą, na której grałoby się ciekawie. Został niestety opustoszały. Najwięcej satysfakcji i frajdy sprawiałaby gra, w której byłoby kilku-kilkunastu aktywnych graczy, którzy się w takie właśnie rzeczy angażują. Problem jest jednak w tym, że większość obecnych graczy używa tylko i wyłącznie botów, nie utrzymując z nikim żadnych relacji. Jest to oczywiście kwestia indywidualna, nie potępiam ani nie pochwalam takich technik gry. Sam jestem usatysfakcjonowany, że udało mi się zbudować moją postać w 100% samodzielnie i w 100% ręcznie. Uwierzcie mi, że wbicie 40lvla jak na ową pixelkową grę 2d sprawiło mi sporo frajdy i satysfakcji. Cóż mogę powiedzieć, zachęcam wszystkich do odwiedzania wyspy a nawet zostawania na niej.

Na Mainie wychodzą z mody takie kombinacje. Przyznam się, że spędziliśmy z Macabrasem kilka ładnych godzin na tym, żeby "rozkminić" jak wrzucić itemki do jednego i drugiego pomieszczenia. Około godziny 3 w nocy udało nam się tęże sztukę pojąć:

Troszkę jakiegoś kombinowania i zwykłej zabawy a już stało się ciekawiej.

Myślę, że to by było na tyle, jeżeli chodzi o drugą część Dlaczego Rookgaard. Tradycyjnie zachęcam do śledzenia losów owych publikacji, dodawania komentarzy. Jak ktoś ma jakieś pomysły na udoskonalenie artykułów lub na ich treść to może śmiało pisać wszystko w komentarzach. Mam nadzieje, że się miło czytało.

Dziękuję oczywiście za cały feedback z waszej strony.
Chyba nieskromnie mogę powiedzieć, że gazetka "się przyjęła", co mnie bardzo cieszy :)

Do you like the post?

Stiwi Łonder (User) (44 threads, 708 posts) posted 12 years ago (103309h)

Kolejny raz dziękuję za artykuł, ponieważ jest za co. Teraz Rookie mi się zgadza. Zamiast nudnych tłumaczonych newsów z tibia.com pojawiła się inwencja twórcza. Miło czyta się obiektywną opinię o wyspie dla której ~~straciliśmy~~ poświęciliśmy tyle wolnego czasu. W pełni zasługujesz na tytuł Redaktora.

Masz ustalony przedział czasowy, kiedy wrzucasz kolejne części na przykład co tydzień, czy dodajesz artykuł kiedy masz czas?

Do you like the post?

Achilles (User) (6 threads, 14 posts) posted 12 years ago (103309h)

Dziękuję bardzo za uznanie :)

Wiesz co, ogólnie podczas gry i przeglądania screenów szukam sobie różnych rzeczy na które warto zwrócić uwagę. Nie mam narzuconych terminów, staram się pisać jak mam wolny czas i coś ciekawego do powiedzenia.
Gromadzenie materiałów i pomysłów czasami troszkę zajmuję, więc jak mam jakieś wolne chwile to wybieram screeny dostosowane do koncepcji tematów, które będę poruszał i tworzę artykuły :)

Do you like the post?

Aurox (User) (15 threads, 766 posts) posted 12 years ago (103308h)

Gratuluję kolejnego świetnego artykułu panie redaktorze. Oczywiście czekam na kolejne części.

Do you like the post?

Freszol (User) (40 threads, 761 posts) posted 12 years ago (103306h)

Fajnie się czytało ten tekst ;)

Oby powstało ich więcej, fajnie się je czyta.

Do you like the post?

ArminTheRooker (User) (1 threads, 18 posts) posted 12 years ago (103292h)

Cudowny artykuł, fajnie się czyta. Nie mogę się doczekać następnego.

PS: Jak wrzucić itemki do tych pomieszczeń ? :D

Do you like the post?

Stiwi Łonder (User) (44 threads, 708 posts) posted 12 years ago (103291h)

ArminTheRooker wrote: Cudowny artykuł, fajnie się czyta. Nie mogę się doczekać następnego.

PS: Jak wrzucić itemki do tych pomieszczeń ? :D

Napisz na moje GG: 419817

Do you like the post?

Kosmos (User) (4 threads, 253 posts) posted 12 years ago (103145h)

To najlepszy artykuł jaki czytałem. Poruszyłeś w nim tematy ciekawe, tajemnicze i śmieszne. Śmieszne czyli dekorowanie awansów tym co ma się pod ręką.
Zaskoczyłeś mnie smoczymi kwestiami. W ten sposób jeszcze na rookgaard nie patrzyłem.

Do you like the post?