Od ostatniego wywiadu, którego udzielił Leśnemu minęły już trzy lata. W jego życiu osobistym, a także karierze tibijskiej sporo się zmieniło. Postanowiłem więc przybliżyć wam postać, którą na forum możecie kojarzyć z nicku MDN'. Jest jednym z graczy, którzy zdobyli setny poziom na Rookgaardzie, administratorem Rookie, a przede wszystkim bardzo interesującą osobą.
Imię: Kamil
Wiek: 19 lat
Świat: Pandoria
Nick: Mystic Dark Ninja
ABAROS: Od ostatniego wywiadu, którego udzieliłeś Leśnemu sporo się zmieniło. Zgodzisz się z tym? MDN': Sądzę, że tak. Jednak to nie powinno dziwić. Wywiad z Leśnym przeprowadzany był w czerwcu 2010 roku. Pamiętam, że było to jeszcze pod koniec gimnazjum, które z resztą bardzo dobrze wspominam. Natomiast wywiadu z Tobą udzielam już jako absolwent liceum. Jednak jeśli chodzi o Rookgaard, to te zmiany są na duży minus. Sama wyspa jest w pewnym sensie martwa, gdyż ciężko obecnie spotkać żywą istotę na respie, która posiada choćby 10 poziom. Jakby tego było mało, Rookgaard.pl i Rookie odeszły w zapomnienie, a wraz z nimi większość społeczności, której odbudowanie będzie niezwykle trudne.
ABAROS: Jaka jest różnica między nastoletnim Kamilem z tamtego okresu, a absolwentem liceum wkraczającym w dorosłe życie? MDN': Uważam, że największa różnica nastąpiła w postrzeganiu tego, co jest fajne, a co nie. Kiedyś na przykład za bardzo sugerowałem się tym, co robią inni. Dziś wszystkie decyzje podejmuję sam, bez względu na otoczenie i nikt nie imponuje mi tym, że robi rzeczy, na które ja bym się nie odważył, choć zwykle te rzeczy wynikają z głupoty. Także, można powiedzieć, że oddzieliłem się od stada idiotów i jestem bardziej niezależny.
ABAROS: Pochwal się proszę wynikami z matury, jeżeli nie są owiane tajemnicą. MDN': Angielski podstawa/rozszerzenie: 88/80, matematyka: 44%, polski: 49%, WOS niestety zawalony, rozszerzenie na 32%.
ABAROS: Z tego co zauważyłem gust muzyczny pozostał taki sam. Przybyło Ci kilku raperów do słuchania albo płyt na półce? MDN': Tak, co roku dochodziło kilku nowych raperów, bądź składów. W zeszłym roku największe wrażenie wywarł na mnie Trzeci Wymiar, który wcześniej kojarzyłem tylko z jednego, góra dwóch kawałków. Zrobili niebywały progres. Zaś moim ulubionym raperem jest obecnie VNM. Płyty, które mam na półce, to: "Etenszyn: Drimz Kamyn Tru" (VNM), "Prewersje" (Fokus), "Elliminati" (Tede), "Dolina Klaunoow" (3W), "P:JZŻM" (DGE), "Z Miłości do Gry" (PeeRZeT), "Prosto przed siebie" (Mioush) oraz "Wilk Chodnikowy" (Bisz).
ABAROS: Masz bekę z poczynań okrzykniętego "krulem rapu" PiKeja? MDN': Gdy widzę jakiś obrazek, bądź filmik na jego temat, to zbytnio mnie to nie śmieszy. Inaczej sprawa wygląda, gdy ktoś o nim wspomni, będąc ze mną na dworze. Wtedy zawsze pojawia się uśmiech na twarzy, gdy mówimy o jego freestyle'u.
ABAROS: Przygotowując się do naszego spotkania przeczytałem, że interesujesz się tenisem. Jesteś dumny z poczynań Polaków podczas Wimbledonu? MDN': Szczerze mówiąc, ostatnio tenis oglądam rzadko, a jak już to Australian Open, który chyba jest najciekawszym turniejem. Poczynań Polaków niestety nie oglądałem, bo nie było transmisji na Eurosporcie, natomiast z samych ich osiągnięć jestem zadowolony, choć Agnieszka miała w tym roku wyjątkowo dobrą okazję na wygranie turnieju.
ABAROS: Parę ładnych lat kibicujesz Realowi Madryt. W klubie bywało różnie, były wzloty i upadki. Przejście Mourinho do Chelsea stało się faktem. Klub jest w stanie poradzić sobie bez "The Special One"? MDN': Trudno będzie się odzwyczaić od widoku Mourinho wraz z jego asystentem Karanką na ławce. Mou przyszedł tuż przed moim rozpoczęciem liceum, a odszedł tuż po jego zakończeniu. Zawsze będzie jakiś sentyment, natomiast jako fan Realu, było mi bardzo przykro, gdy odpadali w 2012 z Bayernem i w 2013 z Borussią, zwłaszcza, że najpierw zadecydowały rzuty karne, a następnie bardzo niewiele brakowało do odrobienia strat z Dortmundu. Lecz jakby nie patrzeć, to po ochłonięciu widać, że Mourinho i tak wybił Real wysoko do góry w Lidze Mistrzów. Co do obecnej sytuacji, to sądzę, że mają nadal duże szanse na wygranie LM. Ancelotti z pewnością wniesie dużo spokoju do drużyny i być może w końcu Real zdobędzie upragniony 10 puchar.
ABAROS: Motywem przewodnim wywiadu jest oczywiście Tibia, więc pozwól, że przejdę do pytań z nią związanych. Projekt Mystic Dark Ninja przeszedł do legendy? MDN': Niestety, śmiem twierdzić, że tak. Przyczyn jest w sumie wiele. Pierwszą jest niewątpliwie brak zmian na wyspie, a jeśli już jakieś następują, to są one wbrew naturze Rookstayerów. Następstwem tego jest małe zainteresowanie wyspą, co powoduje brak graczy, z którymi można rozmawiać, czy po prostu rywalizować w poziomie doświadczenia - tak, to również bardzo mobilizuje graczy. No i w końcu, można wymienić najzwyczajniejsze znudzenie się Rookgaardem. Jak by nie patrzeć, osiągnąłem już główny cel, jakim było niewyobrażalne dla mnie kiedyś, wbicie 100 poziomu - i to z nawiązką. Mogę dodać, że na MDN'a w chwili przeprowadzania wywiadu, nie logowałem od ponad 3 miesięcy, co w najlepszych momentach kariery wydawało się nie do pomyślenia. Ale to też pokazuje, jak bardzo Rookgaard stracił swój klimat.
ABAROS: Co skłoniło Cię do zmiany małej klimatycznej wysepki na wielki świat równie dużego kontynentu? MDN': Na początku, chciałem najzwyczajniej sprawdzić się w Mainstreamie. A tak na serio, to zawsze ciekawiła mnie gra rycerzem, jednak zacząłem nim grać dopiero po zakończeniu kariery Rookstayera, gdyż do pewnego czasu Rookgaard w zupełności mi wystarczał. Dopiero teraz czasami napada mnie myśl, czemu nie grałem knightem od początku, gdyż Mainland okazał się być naprawdę interesujący. Jednakże, nie żałuję lat spędzonych na Rookgaardzie, bo poznałem dzięki temu wielu wspaniałych ludzi, w tym również Ciebie.
ABAROS: Stopniowo wprowadzane zmiany dotyczące Rookgaardu raczej nie pomogły w pozyskiwaniu graczy chętnych do zostania na Wyspie Nowicjuszy. Która z nich była najgorsza? MDN': Za dobijające, uważam aktualizacje, które odebrały możliwość ropowania potworów, oraz straty itemów w przypadku deada. To pierwsze da się jeszcze zrozumieć, natomiast to drugie - całkowicie niszczy ideę trapowania. Co z tego, że ktoś straci level, jak zawsze byłeś ciekawy, co dodatkowo botter ma przy sobie. Zawsze można było sobie na nich dorobić, a obecnie - nie. Ponadto oddzielenie pewnych części Rookgaardu drzewami, czy niedostępność fortecy orków dla Rookstayerów... Ktoś chyba zapomniał, że Rookstayerzy również kupują premium account.
ABAROS: Wykonałbyś 'back in time' wracając do początków swojej kariery, czy wchodzenie drugi raz do tej samej rzeki odpada? MDN': Nie rozumiem do końca w jakim celu miałbym to zrobić, jednakże myślę, że nie.
ABAROS: Z kim się najlepiej trapowało? MDN': Zazwyczaj z kim tylko się dało, natomiast pamiętam, gdy z całą gildią tworzyliśmy potężną pułapkę przed wejściem do labiryntu wilków. Wtedy każdy starał się blokować ofiary, lub pomagać w inny sposób, co było dość zabawne.
ABAROS: Nic lepiej nie przykuwa uwagi czytelnika, niż wystawki. Wrzuć zdjęcie z ostatniej zachowanej na komputerze. MDN':
ABAROS: Większą radość sprawiały kolejne cyferki na liczniku poziomów, czy trapy, meetingi, mecze piłkarskie itd.? MDN': Uważam, że byłem typem Rookstayera, który widział przed sobą przede wszystkim setny poziom doświadczenia. Jednak jak sam dobrze wiesz, lubiłem sobie czasem potrapować i nie miałem nic przeciwko, by spotkać się ze znajomymi na meetingu.
ABAROS: Zabiłeś w końcu Trolla jednym uderzeniem przy użyciu Katany? Przedstaw swoje best hity zarówno z wyżej wymienionej broni jak i włóczni. MDN': Tak, jak najbardziej, zdarzało się to dużo razy. O ile dobrze pamiętam, kataną uderzałem czasem w orki nawet za 55-57, a używając spearów, nieraz zabijałem je jednym uderzeniem. Możliwe, że uderzyłbym za ponad 70, ale musiałbym długo próbować na choćby minotaurach.
ABAROS: Wysoki poziom wiąże się poniekąd z popularnością. Było więcej pozytywów, jak teksty z gratulacjami od niskopoziomowych postaci, czy też przeważały prośby o 'fri itanz'? MDN': Uważam, że było tego i tego po równo. Zawsze dziękowałem za gratulacje, jednak zazwyczaj też nie odmawiałem, gdy ktoś prosił o itemki. Oczywiście, gdy miałem jakieś przy sobie, bądź też akurat biłem coś, z czego można wyloocić jakiś przedmiot.
ABAROS: Czujesz się spełnionym Rookstayerem? MDN': Sądzę, że tak. A to dlatego, że oprócz wbijania poziomu, często robiłem tzw. "wystawki", trapowałem, skillowałem distance fighting, zbierałem przedmioty do kolekcji, polowałem na bossy i od czasu do czasu komuś pomogłem. Tak więc, sądzę, że te wszystkie elementy pozwalają, aby czuć się spełnionym.
ABAROS: Znasz mnie dość dobrze, dlatego jednego pytania mogłeś się spodziewać. Masz choć odrobinę żalu, że wasze drogi z Dakerem i Sikario się rozeszły? MDN': Z początku utrzymywaliśmy bardzo dobry kontakt, jednak potem zaczął się spór z Dakerem, przez co ucierpiał także Sikario, do którego komplenie nic nie miałem. Teraz po upływie czasu jest mi trochę szkoda, że taka prosta gra, potrafiła nas tak podzielić. Być może gdybyśmy znali się w real life i nie grali w Tibię, nie dochodziłoby do takich sporów, a tak, nie utrzymuję z nimi kontaktu od bardzo długiego czasu i zrozumiem, jeśli nigdy nie zechcą mi wybaczyć, gdyż w grze byłem niesamowicie przebiegły.
ABAROS: Jesteś właścicielem pokaźnej sumy Crystal Coinów. W jaki sposób się jej dorobiłeś? MDN': Crystal coiny zarabiałem głównie na sprzedawaniu magic light wandów, które to kiedyś kolekcjonowałem. Jednak gdy znudziło mi się ich zbieranie, postanowiłem się ich pozbyć. Dodatkowo, sporo pieniędzy wpadło na moje konto dzięku trapowaniu oraz zbieraniu pieniędzy podczas expienia na choćby trollach.
ABAROS: Myślałeś o wykonaniu Pottion Addicta? MDN': Nie. Punkty osiągnięć nigdy nie jarały mnie na tyle, aby wydać na nie długo zbierane pieniądze. I choć niektórzy powiedzą, że nie mieli co robić ze swoją gotówką, to ja wolę ją trzymać, gdyż nigdy nie wiadomo, czy mi się nie przyda. Poza tym bardziej cieszy widok pokaźnej sumki, aniżeli kilka achievement points więcej.
ABAROS: Przeglądając tibijskie ciekawostki spotkałem się z opinią, że można dostać się na północną część Rooka, nie mając drugiego poziomu. Jej autorem jest Owca - znany z poradnika na temat Ślepego Orca. Zwykła bajka? MDN': Nie, to nie bajka. Jest pewien tunel, którym można się wydostać z miasta na 1 poziomie, jednak o ile pamiętam, samemu nie jest łatwo go przejść.
ABAROS: Był moment, że Tibia dyktowała Ci życiowe warunki? MDN': Były momenty, w których powinienem bardziej przykładać się do nauki zamiast grania w tę grę, natomiast gdybym w nią nie grał, zapewne również bym się obijał, tyle że w inny sposób. Jednakże dostałem się na studia, więc nie mogę powiedzieć, że Tibia zrujnowała mi życie.
ABAROS: Przed jakimi błędami wystrzegałbyś graczy, którzy dopiero zaczynają przygodę z grą? MDN': Najważniejszy jest szacunek do innych graczy i traktowanie tej gry jako RPG, a nie czegoś, dzięki czemu można zarobić szmal.
ABAROS: Wyznaczyłeś konkretne cele dla swojego kinghta? MDN': Póki co, mam w planach wbicie 250 poziomu doświadczenia. Jednak nie mam zamiaru się śpieszyć, gdyż latem zdecydowanie preferuję spędzanie czasu na świeżym powietrzu, a w najbliższą jesień czekają mnie studia. Lecz konta premium nigdy nie zaszkodzi kupić, gdyż od początku gry, gram tylko na zielonej staminie, więc nawet gra latem jak najbardziej wchodzi w grę. Co do innych celów, być może chciałbym wydropić z gildią kilka największych rarów, takich jak np. demonwing axe.
ABAROS: Jest porównanie między setnym levelem na Rookgaardzie, a dwusetnym na Mainlandzie? Co wolisz? MDN': Dwusetny poziom na Mainlandzie - to jest to. Masz wiele możliwości polowań w grupie, jak i tasków, oraz huncenia bossów. Gdy masz za dużo pieniędzy, możesz wykonać jakiś addon. Zawsze jest co robić. Na Rookgaardzie zaś, możesz jedynie pochwalić się wysokim levelem, który wbić jest wiadomo - ciężko, a co można robić na takim levelu? Generalnie, wiadomo - nic ciekawego.
ABAROS: Pamiętasz moment, kiedy Endriu Welc zdecydował, że to ty zostaniesz adminem? Jakie uczucia towarzyszyły tamtemu wydarzeniu? MDN': Jak najbardziej pamiętam, byłem zadowolony. Musiałem podpisać jakiś papier od CipSoftu i od razu napisałem Rejanie, że mam w planach organizowanie wielu konkursów i eventów. Jak zapewne niektórzy pamiętają, coś zaczęło się dziać i statystyki postów dziennie stale rosły. Niestety, moja przygoda z "adminowaniem" tej zacnej strony szybko się zakończyła, ale być może kiedyś znów będziemy "mainstream".
PS: Dodam, że kiedyś to ja chciałem, aby Endriu został redaktorem i tak też się stało, po czym szybko zaczął awansować. Także można powiedzieć, że w pewnym sensie mi się odwdzięczył, a pracowało się z nim bardzo miło (pomimo tego, że mógł zrobić dużo więcej). Pozdrawiam Cię, Michał!
ABAROS: Zastanów się. Dlaczego padło akurat na Ciebie i czym sobie zasłużyłeś? MDN': Od kiedy wygrałem wybory na moderatora w 2011 roku, starałem się wykonywać swoją robotę jak najlepiej, a do tego byłem online na forum praktycznie całymi dniami, więc służyłem pomocą jak tylko mogłem. Miałem również spory udział w gazetkach i konkursach. I w pewnym momencie, jako że Endriu nie miał już czasu zajmować się stroną, to wybór wydawał się dość oczywisty. Sam dobrze wiem, jaki byłem jeszcze na Rookgaard.pl, natomiast zmieniłem się na lepsze, więc wszyscy byli wystarczająco przekonani do mojej osoby.
ABAROS: W karierze bliskich nam stron były dwa przykre momenty. Pierwszy, to niewątpliwie zamknięcie Rookgaard.pl przez Eldryzifa, a drugi - shackowanie Rookie.pl. Masz typ, jeżeli chodzi o osobę, która dokonała ataku? MDN': Nie mam pojęcia i nie chciałbym nikogo osądzać.
ABAROS: Skąd bierzesz siłę do angażowania się w to, aby forum dalej istniało? MDN': Z początku byłem bardzo sceptyczny i w sumie nadal jestem, bo ile razy można budować stronę od nowa. Jednak moja rola w tym projekcie jest bardziej od zarządzania niż wprowadzania wielkich zmian, także wiele sił do tego nie potrzeba. Jednak, gdy zobaczę większe zaangażowanie ze strony użytkowników, jak i ekipy, to sam na pewno uwierzę, że można przywrócić choć w pewnym stopniu stan sprzed hacku.
ABAROS: Pojawił się moment, gdy chciałeś wszystko rzucić w cholerę? MDN': Tak, w końcu włożyłem w Rookie spory wkład, jak i zresztą wielu innych członków ekipy, no i użytkowników, którzy pisali setki postów i sprawiali, że chciało się odwiedzać stronę, nawet nie grając na Rookgaardzie.
ABAROS: Jakie zmiany należy wprowadzić żeby na Rookie przybyło użytkowników? MDN': Sądzę, że wystarczy dobrze rozpromować forum i pisać dużo ciekawych artykułów. Jednak obecny stan Rookgaardu ma też na to duży wpływ, ponieważ jest to w końcu strona głównie na temat tejże wyspy. Jeśli Rookgaard nie przyciąga ludzi, to jak niby ma ich przyciągać poświęcona mu strona? Dobrym pomysłem byłoby też położenie większego nacisku na dział Mainland, gdyż aktualnie oprócz mnie, wielu Rookstayerów gra na głównym kontynencie.
ABAROS: Wierzysz w powrót do Supported Fansite? MDN': Jeżeli wszyscy się sprężymy, to uważam, że jest to możliwe.
ABAROS: Uważam, że ten papierek daje niewielkie szanse i predyspozycje. Wyprowadzisz mnie z błędu? MDN': Jeżeli będąc w SF organizujemy konkursy lub eventy, to natychmiastowo dowiaduje się o tym każdy, kto czyta Tibia.com i wiele innych stron fanowskich. Więc jeśli mamy tworzyć tą stronę od nowa i do tego porządnie, to jestem zdania, że powinna ona mieć jak najwięcej użytkowników, a przecież członkostwo w SF bardzo w tym pomaga. Ponadto, będąc Promoted Fansite, jest szansa przeprowadzenia wywiadu z Knightmarem, co byłoby czymś wyjątkowym. I ostatnią z ważniejszych kwestii jest samo podtrzymywanie "ducha Rookstayerstwa". Cipsoft widząc dobrze rozwiniętą stronę o Rookgaardzie, widzi też, że nie może całkowicie zniszczyć tej wyspy, a być może pewnego dnia - wręcz przeciwnie, zaczną robić zmiany pod Rookstayerów. Brzmi dość nierealnie, ale nikt nie wie jak może być.
ABAROS: Zdradź nam swoje plany na najbliższą przyszłość. MDN': Nie lubię zbytnio wybiegać do przodu, natomiast jeśli chodzi o naszą stronę, będę się starał, aby odzyskała swój dawny urok i rozwinęła się nawet bardziej niż stare Rookie. Zaś w życiu realnym chciałbym bez problemów przebrnąć przez studia, a także, aby nie było takiego miesiąca, w którym nie dzieje się zupełnie nic. Także jak najwięcej spotkań z kumplami, koncertów, wyjazdów i tym podobnych eventów.
ABAROS: Nadszedł moment na "wybierankę". Zasada jest niebywale prosta. Ja podaję dwie propozycje, a ty wybierasz lepszą. Lecimy:
ABAROS: Potion Addict, czy Number of the Beast? MDN': Number of the Beast, ze względu na tajemniczość i trudną dostępność kostki.
ABAROS: Bogaty i głupi, czy biedny i mądry? MDN': Bogaty i sprytny. No i w sumie pomocny.
ABAROS: Tede, czy Peja? MDN': Jeszcze niedawno obaj wydawali mi się asłuchalni, jednak wszystko zmieniło się po płycie Elliminati, która stoi na naprawdę wysokim poziomie. Tu można zacytować: "Nie nagrywam o hejtach, mam patent na nich. Japę zamykam im rapem, to będą moi fani".
ABAROS: Książka, czy film? MDN': Prawdę mówiąc, czytanie książek nie sprawia mi żadnej przyjemności, a wręcz męczy. Także wolę filmy.
ABAROS: Laptop, czy komputer? MDN': Nigdy nie używałem laptopa, jednak gdy jestem ponad dobę poza domem, to zaczynam odczuwać na niego zapotrzebowanie.
ABAROS: Wódka z kumplami, czy piwko w samotności? MDN': Jak pić, to raczej w dobrym gronie. Choć piję bardzo rzadko i do tego mało.
ABAROS: W ten oto sposób wywiad dobiega końca. Wielkie dzięki, że wytrzymałeś. To jest czas na pozdrowienia, podziękowania i kilka słów do czytelników.
MDN': Na koniec, chciałbym pozdrowić Dakera, Sikario, Drakusa, Welca, Rockmeltera, Advantage'a, Vryysasa, SirFerdynanda i wszystkich innych, którzy włożyli pracę w zarówno Rookgaard.pl jak i Rookie oraz tych, którzy mnie pamiętają bądź kojarzą. Miejmy nadzieję, że Rookgaard, jak i strona jemu poświęcona, wrócą choć w pewnym stopniu do lat swej świetności.
Do you like the post?
Ven(User) (8 threads, 295 posts) posted 12 years ago (102957h)
Najlepszy wywiad jaki do tej pory czytałem :) Dobrze ułożone pytania, ciekawie się czyta, można się dużo dowiedzieć o naszym Adminie :) Gratuluję dobrej roboty :) Zarówno dla ABAROSA jak i MDN'a :)
Do you like the post?
Aurox(User) (15 threads, 766 posts) posted 12 years ago (102957h)
Fajny wywiad, mam nadzieje, że niebawem ujrzysz niebieski kolor ;)
Dowiedziałem się kilku ciekawych rzeczy, wiec jak najbardziej plus i oczywiście fajnie, że ktoś oprócz mnie na tym forum propsuje 3W
Do you like the post?
Stiwi Łonder(User) (44 threads, 708 posts) posted 12 years ago (102951h)
Kiedy rozmawia się z osobą, która ma coś do powiedzenie nawet taki młokos jak ja potrafi stworzyć wywiad.
Aurox wrote:Fajny wywiad, mam nadzieje, że niebawem ujrzysz niebieski kolor ;)
Aż tak, to się nie rozpędzajmy :]
Do you like the post?
AdiQ(User) (19 threads, 250 posts) posted 12 years ago (102951h)
Nom. Plytki spoko mam tez na poleczce, jednak wole clubowy hh lub uliczny- czyt np. Paluch & Chada.
No powoli rozkreca nam sie ilosc wywiadow :)
Do you like the post?
Freszol(User) (40 threads, 761 posts) posted 12 years ago (102950h)
Wywiad znakomity. Mam nadzieję że MDN'owi uda się wypromować stronę.
Do you like the post?
Kosmos(User) (4 threads, 253 posts) posted 12 years ago (102907h)
Wywiad pierwsza klasa. Dużo się dowiedziałem o naszym administratorze ;)
Przy okazji gratuluje zdania matury MDN ;)
Do you like the post?
Stiwi Łonder(User) (44 threads, 708 posts) posted 12 years ago (102503h)
Jak już niektórzy z was zauważyli, postanowiliśmy umieścić ten wywiad na Tibiopedii.
Specjalnie dla tego portalu przygotowaliśmy bonus w postaci trzech dodatkowych pytań. Postanowiłem go wrzucić również tutaj:
ABAROS: Dużo ludzi po zakończeniu swojej tibijskiej przygody deklaruje, że odchodzi na definitywną emeryturę. Po jakimś czasie jednak wracają, żeby sprawdzać bossy na swoim serwerze lub też podbić statystyki o kilka poziomów. Czym ten niepozorny Rookgaard może ich przyciągać? MDN': Zapewne wynika to z sentymentu do wyspy i chęci "odwiedzenia" swojego wysokopoziomowego Rookstayera, na którym robiło się masę ciekawych wówczas rzeczy. A być może, zalogowują się dopiero po czasie, gdy widzą, że nie ma już tego "bumu" na Rookgaard. Możliwe, że wolą grę bez innych graczy na respie, a tym bardziej botów i korzystają z tego, że mało kto wie, że taka osoba gra.
ABAROS: Za ojca Wyspy Nowicjuszy uważa się Knightmare. Nie spełnił on poniekąd wszystkich pokładanych w nim oczekiwań. Wybacz, jeżeli pytanie śmiesznie zabrzmi, ale chciałem zapytać, czy czujesz się zapomnianym, bądź niechcianym dzieckiem Knightmare? MDN': To, czy będzie on wprowadzał jakieś zmiany na wyspie, zależy zapewne od ludzi, którzy w Cipsofcie o tym decydują. Być może sam chciał wyjść z inicjatywą jakichś poważniejszych zmian, ale zostały one odrzucone, gdyż CipSoft nie zamierza rozwijać Rookgaardu. Sami widzimy, co ostatnio dzieje się z wyspą, coraz bardziej przypomina tutorial, gdzie nie tracimy itemów w przypadku deada i gdzie pomoc Rookstayerów jest coraz mniej potrzebna. Zaś jeśli chodzi o kwestię tajemnic na wyspie, to nie można powiedzieć, że spike sword jest nie do zdobycia, tylko dlatego, że nikt go wcześniej (prawdopodobnie) nie zdobył. I tu wkraczamy w dobrze znany temat, ale nie było o nim pytania, więc krótko odpowiem. Jak wiemy, na Mainlandzie jest masa dziwnych questów, których bez pomocy Tibiopedii, czy wiki, najzwyczajniej byśmy nie wykonali, bądź męczylibyśmy się podobnie, jak z legendarnym spike swordem.
Do tego, dochodzi słynne, a może bardziej - kontrowersyjne "znikanie" spike'a z wysepki, co jest uważane przez wielu, jako początek, bądź część questa. Jedynym poważnym znakiem zapytania jest to, czy powinno się udostępniać na tę wyspę broń, która posiada aż 24 punkty ataku.
ABAROS: Pamiętam, że kiedyś zgłosiłeś na forum.tibia.com propozycję dotyczącą systemu tasków na Rookgaardzie. Czemu miałaby służyć taka innowacja? MDN': Miałaby przede wszystkim ożywić Rookgaard, wzbudzając zainteresowanie graczy. Tworząc tę propozycję, pamiętałem, aby nie przesadzać z nagrodami, dlatego też były one znikome. Mogłoby w ogóle ich nie być, byleby można porobić na Rookgaardzie coś nowego. Oprócz tego, przydałaby się nieco większa jaskinia skeletonów, gdzie znajdowałoby się też dużo rotwormów, wraz z 1 carrion, bądź specjalnym powtorku, mającym jego wygląd. Jeszcze innym pomysłem, jest ulepszenie bossów, takich jak Munster, Teleskor i Rottie. Każdy z nich jest zdecydowanie zbyt słaby, z czego dwa ostatnie nie pozostawiają po sobie nic ciekawego.
Do you like the post?
Aurox(User) (15 threads, 766 posts) posted 12 years ago (102501h)
Dobre pytania i oczywiście dobra osoba do wywiadu.
Do you like the post?
AdiQ(User) (19 threads, 250 posts) posted 12 years ago (102448h)
MDN jest dowodem na to, że tibijczycy to nie zmuły w rl -> patrząc na taką maturke...gratki :D
Do you like the post?
Siemik(User) (1 threads, 59 posts) posted 11 years ago (97761h)
Mega dobrze się czytało. No i gratuluję zdania maturki, widzę angielski na poziomie. :3
Do you like the post?
Showing 1 to 11 of 11 results
In the last 15 minutes, 0 unique users visited the fansite, including 0 logged in.
