Acotte wrote:
Pixio wrote:
@Acotte
Mógłbyś to trochę rozwinąć? Zaciekawiłeś mnie ;D
Ta, bardzo chętnie ._.
Mama zajmuje się tym około pięciu lat. Gdy pisałem egzaminy w gimnazjum narysowała na kartce runę, którą musiałem zawsze mieć w kieszeni garnituru. Wyniki były zaskakująco dobre, ze średnią 3,6 dostałem się do najlepszej szkoły w powiecie ._.
Kiedyś w parku podczas spaceru znalazłem coś, co zabrałem do domu. Trzy dni pełne halucynacji, szeptów i głuchych telefonów wyrzuciłem to do jeziora. ;f
Kilka tygodni temu późnym wieczorem siedziałem sam w mieszkaniu. Przez około pół godziny słyszałem kroki, od czasu do czasu było mi potwornie zimno by po kilku sekundach było niesamowicie gorąco. Oczywiście zabarykadowałem drzwi, a jak wróciła rodzinka tłumaczyłem się, że wpadła mi złotówka za mebel. ;D
Co do luster - Gdy mam wolne chodzę spać dopiero rano. Oznacza to, że w nocy muszę krzątać się po domu. Robię wszystko, żeby nie patrzeć w lustra. Nie żeby coś tam siedziało, ale mózg odczyta po świrowemu mój własny obraz, dostanie schizy i będzie mi to wyświetlał w realu.
Rada od wujka Acotte: Nie otwierajcie drzwi niezidentyfikowanym osobom, zwłaszcza jeśli mają nadprogramowe kończyny/czarne oczy, same są czarne (w sensie istot utkanych z cienia). A już na pewno nie rób tego jeśli o to proszą. ;s